Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2019

Czarny kwiat

Przenikliwej ciszy skowyt echem niesie się do gwiazd oto w blasku czarnych świateł dziś obnażam swoją twarz Pozbawiona złudnej maski z mrokiem nocy się jednoczy Jeśli tylko chcesz ją ujrzeć, to na chwilę zamknij oczy Odrzuć wszystko, co pełzało beznamiętnie w Twojej głowie Wykrocz poza progi zmysłów, a ja bajkę Ci opowiem O nadziei, o marzeniach, które w utraconym raju krwawą łzą spłynęły w ziemię... snuj się bajko, baju, baju Łza ta była zaś początkiem, odmieniła martwy świat Bo na zgliszczach spopielonych wyrósł potem czarny kwiat Szczęście temu, kto go znajdzie na swej drodze, lecz niech zważa Pamiętając, że w tym życiu nic dwa razy się nie zdarza

Pieśń anioła pomsty srogiej

Gdy usłyszysz tę melodię i jej zawodzące dźwięki Wiedz, że zbliża się pożoga czas cierpienia i udręki Oto anioł pomsty srogiej z mieczem poszczerbionym w dłoni swe nadejście pieśnią jawi Nic cię teraz nie obroni Jego skrzydła rozpostarte płoną gniewu majestatem Oczy puste, mgłą osnute Witaj się ze swoim katem Proś o łaskę, wybawienie błagaj w trwodze na kolanach Rób, co możesz lub, co zechcesz... i tak nie dożyjesz rana Bo na duszę twą plugawą i na splugawione myśli gdzieś w otchłani nicość czeka Pieśń ucichła, czas się ziścił